Pan Henio już nie marznie

Tego Pana na zdjęciu raczej nie muszę już przedstawiać Dzisiaj zawitałem do niego z małymi zakupami spożywczymi, domówiłem także dla niego węgiel, który się kończył, żeby Pan Henio nam nie zmarzł. Jak zawsze pożartowaliśmy sobie razem. Patrząc na to wspólne zdjęcie dostrzegam, jak nieubłaganie upływa czas, dlatego doceniajmy obecność drugiej osoby.

Przy okazji będąc już na miejscu dokupiłem także węgla dla Pana Ryszarda, by też nie martwił się o ciepło w domu. Myślę, że misja na dziś wykonana została w 100% Podziękowania dla Jakuba za pomoc w dzisiejszych akcjach

Takie chwile przypominają, jak ważne są drobne gesty i troska o innych. Czas mija, ale dobro, które dajemy, zostaje na dłużej – w sercach tych, którym pomagamy, i w naszych własnych. Cieszy mnie, że możemy wspólnie sprawiać, by czyjeś życie było choć trochę łatwiejsze i pełne ciepła – dosłownie i w przenośni. Dziękuję wszystkim, którzy dokładają swoją cegiełkę do tych działań! 💙🔥