Pani Beata błaga o pomoc dla trójki wnucząt

Dramat rodziny.3 lata temu trójka dzieci straciła matkę,teraz przez powódź stracili dom i wszystko co posiadali. Nie mają gdzie wrócić, budynek nadaje się jedynie do rozbiórki według inspektora budowlanego, pomieszkują kątem u sąsiadów.
-„Każdy ma swoje życie, rodzinę nie możemy mieszkać ciągle u sąsiadów”- mówi Pani Beata.
Pani Beata wychowuje w pieczy zastępczej trójkę swoich wnucząt. Sytuacja w której obecnie się znaleźli chwyta tym bardziej za serce, gdyż najmłodszy 8- letni wnuk jest w spektrum autyzmu.
Obraz, który ukazuje się po przyjeździe poraża. Góra wypełnionych po brzegi rzeczami osobistymi worków Big Bagów przed wjazdem, skute tynki ukazują naruszone ściany z których można wyjmować cegły. Meble,kanapy, sprzęty AGD wszystko uległo zniszczeniu. Rodzina nie ma gdzie iść są zdani tylko na siebie. Jedynym rozwiązaniem na obecny czas to zakup domku holenderskiego całorocznego.